Potrzebujemy refleksyjnego namysłu nad tym, czym kultura consentu w ogóle jest. Szkolenia z asertywności, stawiania granic, tworzenie kontraktów pracy grupowej to zdecydowanie za mało by mówić o tym, że rozumiemy ideę consentu, czyli świadomej zgody na budowanie relacji w pracy i wspólne tworzenie.

